ciekawostki

Narty i góry
Witold Rowicki uwielbiał czynny wypoczynek. Często biegał, doskonale pływał, jego wielką pasją były góry i narty. Wielokrotnie wraz z rodziną gościł w Zakopanem, Szczyrku, Alpach austriackich czy francuskich.Trudne trasy traktował jako przyjemne wyzwanie. Z niemniejszą pasją uprawiał wspinaczkę wysokogórską. W zdobyciu szczytów tatrzańskich często towarzyszyli mu przyjaciele: alpinista, taternik i kompozytor Wawrzyniec Żuławski, jego brat, poeta – Juliusz, słynny słowacki taternik Arno Puškas i artysta-śpiewak, Zakopiańczyk – Andrzej Bachleda.
Autoprzyjaciel
Tak jak Herbert von Karajan uwielbiał siedzieć za sterami samolotu, tak Witold Rowicki uwielbiał kierować swoimi autami. O samochodach potrafił dyskutować godzinami. Był członkiem automobil-klubu w Warszawie. Odwiedzał fabryki, w których samochody powstawały. Ubóstwiał szybką jazdę bardzo dobrymi markami. "Kiedy jestem na szosie, wiem, że jestem bezpieczny – powiada – co najwyżej grozi mi niezawiniona kraksa, lecz nigdy zarzut ze strony krytyki, że prowadziłem w niewłaściwym tempie".
Pies, kot i inne
Witold Rowicki kochał zwierzęta. Psy i koty są w jego domu stałymi lokatorami. Podczas zagranicznych wyjazdów zawodowych zawsze znajduje czas aby nakarmić gołębie czy zwiedzić ZOO i poobserwować mieszkające tam hipopotamy. Psy, koty i inne zwierzęta są wdzięcznym obiektem jego licznychfilmów autorskich. Filmy z ich udziałem można zobaczyć w dziale WIDEO.
Pamiątki po Rowickim
Tylko tutaj znaleźć można prywatne dokumenty i osobiste przedmioty związane z postacią Witolda Rowickiego. Wśród nich świadectwa szkolne, legitymacje, skan jego podpisu a nawet wizytówka Dyrygenta. Do tego kolaże zdjęć, cygara z jego nazwiskiem – podarunek żony prezydenta Marcosa po koncercie na Filipinach – oraz legendarny frak, w którym występował. Uzupełnieniem zbioru są teksty publikowane w prasie po śmierci Maestro.