Tylko
Rowicki
Oto ja! Jak na odważnego twórcę przystało Witold Rowicki nie bał się kierować obiektywu... na samego siebie. Tu widzimy go w podwójnej roli: operatora - reżysera i głównego bohatera.
Z
dziejów
Filharmonii...
Maestro zabierał czasem kamerę do swojego miejsca pracy. Nagrywał codzienne życie w Filharmonii Narodowej, od pracy kierownictwa po próby orkiestry. Udawało mu się nawet czasem podejrzeć prawdziwy koncert! A momenty z pozoru mało atrakcyjne mogą dziś być znakomitym świadectwem tamtej epoki.
Filharmonia
od
kuchni
Filmując wszystko dookoła Witold Rowicki często utrwalał na taśmie sytuacje, których nie zdołała uchwycić żadna inna kamera. Zabawne, nietypowe, a czasami arcy-poważne. Zdarzało się nawet, że Witold filmował... innego Witolda.
Ptaki
i
inne
zwierzaki
Flamingi, hipopotamy, łabędzie, kaczki. To właśnie one nie raz występowały jako bohaterowie etiud filmowych Witolda Rowickiego. Pozują z pasją, z zaangażowaniem, cierpliwie znoszą kolejne duble. Takich dokumentów nie powstydziłby się żaden kanał przyrodniczy!
Podróże
1
Podczas wyjazdów zagranicznych w bagażu Witolda Rowickiego zawsze znajdowało się miejsce dla kamery. Wraz z nim podglądamy Orkiestrę Filharmonii Narodowej w czasie jej pobytu w Rosji, Japonii czy na Węgrzech. Co za widoki!
Podróże
2
Wyjazdy zagraniczne to nie tylko koncerty. To również nieustanne przemieszczanie z jednego miasta do drugiego, z jednej sali koncertowej do drugiej. Nawet jazda autokarem może być tematem filmu. W rolach głównych artyści Orkiestry Filharmonii Narodowej. Zobaczcie!
Podróże
3
Podróży zagranicznych ciąg dalszy. Obok ekscytujących momentów, codzienna proza. Witold Rowicki jak zawsze czujnie obserwuje. Świetne wyczucie kadru i chwili.
Warchały
1
Dom letniskowy na Mazurach. Miejsce czynnego odpoczynku i spotkań z przyjaciółmi. Niecodzienny film ukazujący również chwile z rodziną: prywatnie, bez pozowania, tak po prostu.
Warchały
2
Rodzinne klimaty. Z wnuczką, psami i ulubionym samochodem – Śpioszkiem. Razem z nimi Maestro zwiedzał Europę. Pełny relaks: jezioro, las i łowienie ryb.
Krzysztof
Penderecki
w
Warchałach
Niecodzienny gość przyjeżdża w odwiedziny do przyjaciela.
Mała
dziewczynka
Stała trasa Maestro, z domu na Chocimskiej do Łazienek. Tym razem w towarzystwie wnuczki Agnieszki.
Niedziela
za
miastem
Wielka majówka. Kocyk i wałówka. Ze znajomymi i rodziną. W planach obowiązkowe plażowanie.